wtorek, 4 października 2016

QNAP TDS16489U - cz. 2

System operacyjny
No właśnie - system operacyjny. Produkty QNAP pracują pod kontrolą systemu QTS. Wewnętznie jest to Linux plus nakładka producenta. Ale właśnie jego siłą jest owa "nakładka" i cały ekosystem z nią związany. Pod hasłem ekosystemu rozumiem społeczność posiadaczy urządzeń i siłę wsparcia jakie oferują oraz wsparcie i sklep z aplikacjami oferowanymi (często przy wsparciu społeczności) przez Producenta. W systemie QTS możemy pracować zarówno za pomocą przeglądarki internetowej i połączenie https, jak i w sposób "klasyczny", podłączając do QNAPa monitor, klawiaturę i myszkę. Testowane urządzenie pracowało pod kontrolą QTS 4.2 i znalazłem w nim kilka "niedoróbek", nie mających jednak wpływu na pracę.

Aplikacje Producent udostępnia własne repozytorium aplikacji (odpowiednik "sklepu") o nazwie App Center. Znajdziemy w nim wiele bezpłatnych aplikacji, które mogą zautomatyzować naszą codzienną pracę. Aplikacją którą większość zainstaluje jest Virtualization Station.

Wirtualizacja
Ciekawą cechą urządzeń QNAP jest aplikacja Virtualization Station będąca wirtualizatorem opartym o KVM (Kernel Virtual Machine). Dzięki tej technologii kupując urządzenie QNAP dostajemy zintegrowany serwer aplikacyjno-magazynowy. Obsługa aplikacji jest prosta i wygodna. Zyskujemy więc na kilku poziomach: oszczędzamy na samym zakupie, oszczędzamy miejsce w serwerowni - za tym idą kolejne oszczędności - na energii elektrycznej, zarówno pod kątem zużycia jej przez urządzenie, jak i pod kątem mocy klimatyzacji niezbędnej w pomieszczeniu serwerowni.

Wydajność
Producent deklaruje, że dane z wirtualnych systemów operacyjnych, magazynowane bezpośrednio na dyskach twardych zyskują dostęp do danych bezpośrednio przez wewnętrzne złącze 12 Gb/s SAS. W testowym środowisku udało mi się uzyskać prędkość 9 Gb/s przy zapisie danych. Odczyt danych odbywał się ze zbliżoną prędkością - około 9,1 Gb/s. Pomiar wykonano programem Iometer, na pliku testowym 10 GB wygenerowanym przez polecenie fsutil w systemie Windows. Testowany egzemplarz wyposażony był w cztery dyski talerzowe po 4 TB, skonfigurowane w RAID5.

Podsumowanie
Przy cenie sugerowanej dla końcowego użytkownika oscylującej około 33000 zł netto urządzenie wydaje się być ciekawą propozycją. Osobiście uważam, że cena jest nieco przeszacowana- w tej cenie otrzymujemy urządzenie bez dysków, a w porównywalnej kwocie możemy nabyć sprzęt innego producenta, wyposażony w dyski. Z drugiej strony - TDS-16489U oferuje nam możliwości rozbudowy jakich nie zaoferuje nam konkurencyjny produkt w tej cenie. Czy warto? Tutaj każdy samodzielnie musi sobie odpowiedzieć na to pytanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz